Witamy w piekle – oprawę o takiej treści przygotowali przed meczem z Manchesterem United kibice Galatsaray Stambuł. Kto jak kto, ale Czerwone Diabły w piekle powinny czuć się doskonale. Nic bardziej mylnego – choć mistrzowie Turcji przegrywali dwiema bramkami, wywalczyli cenny remis 3:3, dzięki któremu wciąż są w grze o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Antybohaterem spotkania został Andre Onana, który zawinił przy dwóch golach gospodarzy.